„Odpowiednie odżywianie odgrywa olbrzymią rolę w moim sportowym życiu. Jestem weganką i bardzo dużą wagę przykładam do tego co jem. Produkty Unit są doskonałym uzupełnieniem mojej naturalnej, roślinnej diety podczas intensywnych treningów i startów w zawodach”

Dlaczego Unit.

Unit to jedyne odżywki po których nie mam problemów żołądkowych, dostarczają mi potrzebnej energii bez uczucia ciężkości i zaklejenia.

Naturalny skład, brak sztucznych dodatków sprawia, że nie zatruwam mojego organizmu.

Do tego są mega smaczne!

Ufam ze od początku trwania marki Unit będą to 100% naturalne produkty bez ulepszaczy i sztucznych dodatków, a to w tych czasach jest bardzo wartościowa cecha.

Mam wpływ na rozwój marki i produkt finalny. Zaufanie działa w dwie strony. Producent – ambasador.

Firma unit powstała blisko mojego miejsca zamieszkania, czuję się zobowiązany, żeby tworzyć produkty dla Ciebie które pochodzą z mojej „ziemi”

Dlaczego Unit? Bo jest na bazie naturalnych produktów i nie zawiera konserwantów. Żele są szybką porcją energii, ale nie są przesłodzone i nie sklejają ust. Napoje izotoniczne, również nie są za słodkie i lubię ich smak. Porzeczkę najczęściej stosuję przy niższych temperaturach, a grejpfrut przynosi orzeźwienie podczas upalnych dni. Podczas długich wyścigów stosuję też batony.

Do wybrania marki Unit skłoniła mnie… prostota. Nie musiałam doktoryzować się ze składów chemicznych i rozszyfrowywać opisów składników produktów Unit pod względem konserwantów, bo tych w żelach energetycznych, batonach i izotonikach Unit po prostu nie ma. W żywności „sportowej” zależy mi na naturalności i na gwarancji, że nic nie obciąży mi organizmu w ważnych dla mnie chwilach: czy to na treningu czy na wyścigu. Jestem już dwa lata z marką Unit. To daje dobrą rekomendację.

Dlaczego Unit jest ze mną. Patrząc przekrojowo Unit lubi ludzi niesztampowych, zwariowanych z ciekawymi pomysłami, którzy nie potrafią usiedzieć w miejscu. Nieskromnie napiszę, że zaliczam się do tego grona, mimo, że bycie ojcem powinno mnie przyhamować, to ja na pewno mając takich fajnych ludzi jak Wy nabrałem rozpędu 🙂 

Nie planuję się zatrzymywać!

“Produktów UNIT używam od około roku i towarzyszyły mi one przez cały sezon 2020 oraz w przygotowaniach dla niego. Zanim rozpocząłem ich użytkowanie, musiały uzyskać pozytywną opinię mojego dietetyka – w innym wypadku z pewnością bym się na to nie zdecydował. Zarówno izotoniki oraz żele od UNITa mają przyjemny dla mnie smak, co na dłuższą metę jest dość istotne, w końcu na treningach chcę skupić się na ich wykonaniu, a nie zmuszaniu do picia czegoś, co mi nie smakuje. O ile na co dzień nie znoszę rzeczy o smaku grejfruta, to o dziwo grejftutowy UNIT mi smakuje ;)
Najważniejsze jest jednak, że po prostu działają i wykonują swoje zadanie, co przetestowałem podczas kilku miesięcy trenowania oraz co jeszcze bardziej istotne na wyścigach.”